Eskimosi są ludem głęboko wierzącym, łączącym wiarę ze swym codziennym życiem. Bardzo ważne dla nich są symbole, dlatego nie może zabraknąć umywania nóg w Wielki Czwartek, a nabożeństwo wielkopiątkowe musi się zacząć o 3 po południu, czyli dokładnie w godzinie, kiedy Pan Jezus umarł na krzyżu.
Wigilia Paschalna zaczyna się zapaleniem tradycyjnej eskimoskiej lampy z kamienia, do której używa się tłuszczu z foki lub wieloryba. Za to w Niedzielę Wielkanocną po porannej Mszy zaczynają się tradycyjne gry, w których uczestniczą wszyscy mieszkańcy osady. Do gier tych należą budowa igloo, wyścig skuterami śnieżnymi, robienie przerębla w lodzie grubym na dwa metry i wiele innych. W przeciwieństwie do świąt Bożego Narodzenia, gdzie większość zabaw musi odbyć się we wspólnotowej świetlicy z powodu ciemności i zimna. Teraz wszystkie gry mogą odbyć się na świeżym powietrzu, przy bardzo silnym tutaj o tej porze słońcu i przyjemnej wiosennej temperaturze 20 stopni – relacjonuje polski misjonarz pracujący wśród Eskimosów, o. Daniel Szwarc OMI.